
Rozjaśnić tło. Krokodyle z Jamusukro. V.S. Naipaul.
Właściwie to można było spodziewać się dużo ciekawszej treści po Naipaulu. Ten pisarz to nie byle kto i większość jego książek, które miałem przyjemność przeczytać odbiega znacznie na plus od Krokodyli z Jamusukro. No może nie jest to zupełnie bezwartościowa pozycja, ale niewiele dowiemy się o Wybrzeżu Kości Słoniowej, do którego autor wybrał się, chcąc poznać ten kraj. Zamiast jednak namalować nam obraz bardzo interesującego kraju Afryki Zachodniej, autor prowadzi nas po dobrych hotelach, jeżdżąc wynajętymi taksówkami i rozmawiając z kilkoma osobami, które nie będąc Iworyjczykami, przedstawiają mu nieco zniekształcony obraz tego kraju. Zawiodłem się. Trochę informacji na temat Jamusukro zostało w pamięci, ale to jednak powierzchowne i zdawkowe treści. A szkoda, bo autor ma przecież warsztat i talent, aby nas czymś zachwycić. Cytaty:
“Aby przyciągnąć gości, zbudowano pole golfowe o pięknej rzeźbie terenu, które jak dotąd udało się obronić przed szybko rosnącym buszem. To był pomysł prezydenta, choć on sam w golfa nie gra. Powziął ten pomysł już podeszły wieku i teraz, jako łaskawy przywódca, chciałby cały swój lud, około sześćdziesięciu plemion Wybrzeża Kości Słoniowej, nakłonić do golfa.”
“Dowiedziałem się, że dawniej pracował jako dziennikarz, ale rzucił to, bo na Wybrzeżu Kości Słoniowej dziennikarstwo przypomina palenie tytoniu: jest bardzo niezdrowe.”
“Francuzi kierują państwami, jakby to były chlewy. Wierzą, że wyłącznym celem człowieka jest najeść się, pójść do toalety, a potem do łóżka. Dlatego właśnie francuscy kolonialiści stworzyli społeczeństwa mieszczańskie.”
“Ukazało się Bingerville, kilka rozsianych betonowych budynków w kolorze ochry, usytuowanych na niskich wzgórzach; jeszcze jedna dawna francuska osada na Wybrzeżu Kości Słoniowej, podobnie jak Grand-Bassam: spsiała kolonialna architektura, beton i blacha falista, szczyt rozwoju imperium.”
“…nie mógł spokojnie mówić o tragedii Gwinei, gdzie w 1964 roku ludzi jego pokroju, wykształconych fachowców, ludzi z cheferie, wyłapywano i zabijano ‘jak bydło’ albo zamykano w celach bez jedzenia i wody, by pomarli: słynna gwinejska ‘czarna dieta’.”
“Jamusukro było jak piramidy albo Angkor Wat.”