
Róg Afryki. Praca zbiorowa.
(Sudan, Etiopia, Erytrea, Dżibuti, Somalia)
Niewiele jest chyba zbiorowych prac naukowych, które czyta się tak przyjemnie z ogromną ciekawością. Dziewięciu autorów przelało na papier swoją wiedzę na temat historii, geografii i polityki pięciu państw położonych w tytułowym rogu afrykańskiego kontynentu. Przeczytamy, co najciekawsze moim zdaniem, o ludności zamieszkującej te z reguły pustynne i górzyste regiony oraz o relacjach między nimi panujących na przestrzeni wieków. Owe stosunki prowadziły często do waśni i wojen albo do formułowania aliansów i partii politycznych, wygranych wyborów i ostatecznie uzyskania niepodległości. O tym też właśnie będzie w tej książce powiedziane i o europejskich potęgach, które podbiły całe kraje albo jak w przypadku Etiopii, próbowały podporządkować sobie ich ludność i ziemie. Praca wydana została w 1999 roku więc na tym momencie w nowoczesnej historii Rogu Afryki zatrzymamy się. Książkę autorzy skończą analizą na temat problemu uchodźców, który jest bardzo aktualny w tym regionie kontynentu. Przybywając w etiopskim Hararze sam byłem świadkiem codziennej beznadziejnej egzystencji somalijskich uchodźców żyjących w skleconych przy głównych ulicach namiotach. Cytaty:
“Somalia jest krajem prawie jednorodnym etnicznie, w 1983r. około 98 proc. mieszkańców krau stanowili Somalijczycy”.
“Somalijczycy stanowili w 1987 r. około 67,7 proc. ogółu mieszkańców Dżibuti, w większości są to przedstawiciele rodu Issa należącego do zespołu Dir. Afarowie stanowią 20 proc. ludności Dżibuti. Pozostałe 12,3 proc. ludności to głównie Arabowie, Francuzi i Włosi”.
“Większość języków afrykańskich, a dotyczy to również Rogu, nie ma własnego zapisu graficznego. Istniały tu cywilizacje, które stworzyły własne pisma, a do najstarszych powstałych na tym terenie należy pismo meroickie”.
“XIX w. – Francuzi zakupili za 10 tys. talarów Marii Teresy miejscowość Obok. Był to ważny punkt strategiczny leżący u wyjścia z cieśniny Bab al-Mandab do Zatoki Adeńskiej, kontrolujący drogę ku Oceanowi Indyjskiemu”.
“1 stycznia 1890 – Włosi proklamowali powstanie włoskiej kolonii Erytrea na wybrzeżu Morza Czerwonego. Od tego momentu datuje się istnienie tej nazwy”.
“Sudańczycy na ogół sami spostrzegają wszystkie sprzeczności, jakie istnieją w ich kraju. Mówią nawet, że: ‘Bóg tworząc Sudan, musiał zataczać się ze śmiechu albo być pijanym’, choć intelektualiści dodają, iż tak naprawdę to musieli być pijani turecko-egipscy i brytyjscy kolonialiści, gdyż to oni faktycznie stworzyli Sudan”.