Wyspy Cooka
Wyspy Cooka to przepiękne miejsce na naszej planecie. 15 wysp podzielonych jest na dwie grupy – południową i północną.
W grupie południowej leży główna wyspa Rarotonga. Większość turystów podróżujących na Pacyfiku trafia właśnie tutaj. Drugim najczęściej odwiedzanym miejscem jest atol Aitutaki leżący kilkaset kilometrów na północ od Rarotonga.
Wyspy grupy północnej są bardzo rzadko odwiedzane, ale zdarzają się czasami śmiałkowie którzy docierają tam, głównie jachtami.
Notatka z trasy (kwiecień 2005)
Praktycznie jedynym sposobem dostania się na Wyspy Cooka jest lot samolotem. Wyboru nie ma wielkiego, właściwie to żadnego. Jak nie lubimy linii Air New Zealand to na Wyspy Cooka nie dostaniemy się. To jedyny oficjalny przewoźnik.
My lądujemy na wyspie Rarotonga w niedzielę. I to pech. W niedzielę na wyspach nic nie jest otwarte, no może poza kościołami. Tam właśnie się udajemy. Cook Islands Christian Chuch (bo tak brzmi nazwa kościoła, którego 70% obywateli jest wyznawcami) to chrześcijański kościół, w którym uczestniczymy na mszy. W kościele kilku obcokrajowców z ciekawością obserwuje przebieg mszy, prowadzonej przez kobietę przy akompaniamencie lokalnego „organisty-piosenkarza”. Po mszy miła niespodzianka – zostajemy zaproszeni na poczęstunek.