Mauretania

Nouadhibou – Atar – Nouakchott – Rosso

Notatka z trasy (styczeń 2006)

Dzień: 

22 stycznia

Na granicy okazuje się, że można kupić wizę za około 5 euro więcej niż w konsulacie. Przed 19.00 dojeżdżamy do Nouadhibou. Welcome to Mauritania. Jakiś napotkany chłopak prowadzi nas do knajpki (chyba nielegalnie działającej) prowadzonej przez Hiszpana, gdzie możemy coś zjeść i napić się piwa. Spaghetti kosztuje 1300 ougiya, a piwo 700. Za 1 euro placą 280 ougiya. Śpimy w hotelu Chinguetti w centrum za okolo 7 euro za osobę.