Liban

W 2007 roku byliśmy na Bliskim Wschodzie odwiedzając Syrię i Jordanię. Na wizytę w Libanie zabrakło jednak czasu. Na początku sierpnia, w trakcie tegorocznych wakacji, nadarzyła się okazja i poleciałem z Arturem do Turcji, aby przez Syrię wjechać od północy do tego małego ale bardzo ciekawego kraju.

Notatka z trasy (sierpień 2010)

W Libanie spędziliśmy niecały tydzień odwiedzając Trypoli, Dolinę Bekaa, słynny Baalbek oraz zatłoczoną stolicę kraju – Beirut. Przyzwyczajenie się do obecnych wszędzie uzbrojonych po zęby żółnierzy zajęło nam trochę czasu, ale ostatecznie Liban okazał się być bardzo przyjaznym i łatwym do podróżowania krajem.