Gwinea Równikowa

Do niedawna wjechanie do Gwinei Równikowej w celach turystycznych było niemalże niemożliwe. A tym śmiałkom, którym udało się to podkładano pod nogi wszelkiego rodzaju przeszkody. Dzisiaj jest już zupełnie inaczej, to znaczy łatwo o wizę. Tylko, że nikt albo prawie nikt o tym jeszcze nie wie… Zobaczcie jak wygląda gwinejska wyspa Bioko i festiwal Malowania Ciał organizowany w Malabo właśnie w celu przyciągnięcia turystów. Podczas tegorocznej, drugiej edycji rząd gwinejski osiągnął niemały sukces – przyciągnął dwóch turystów – Maćka i mnie. 

Malabo – Luba – Moka – Riaba – Sipopo – Malabo

 

Notatka z trasy (styczeń 2020)

Dzień: 

Dzień 1 (17 stycznia 2020)

Ostatecznie wystartowaliśmy z Libreville małym Atr`em po godzinie 14.00 i przed 16.00 staliśmy przed terminalem w Malabo. To była prawie dwa dni opóźnienia. Strażnicy gwinejscy mający rzekomo być postrachem podróżników odprawili nasz szybko i sprawnie. Taksówką za 3000 cfa udaliśmy się do centrum w poszukiwaniu Internet Hostalu, małego przybytku wynajmowanego klientom na godziny. Jest centralnie położony, 10 minut pieszo od katedry i całkiem niedrogi jak na standardy gwinejskiej stolicy – 30 000 cfa za pokój dwuosobowy.