Brazylia

Do Brazylii chciałem pojechać od dawna. Zawsze coś wypadało, zawsze nie było po drodze. To za duży kraj aby zobaczyć go w ciągu jednego wyjazdu, w ciągu dwóch czy trzech tygodni. Tym razem czasu za dużo też nie było, ale po drodze Brazylia była.

Notatka z trasy (sierpień 2006)

Musieliśmy przedostać się z Surinamu przez Gujanę Francuską i właśnie Brazylię do Wenezueli. Z Surinamu dróg do Brazylii nie ma, a z Gujany ukończono całkiem niedawno drogę z Cayenne do granicznego miasta z Brazylią. Przed wyjazdem każdy ma różne skojarzenia odnośnie tego ogromnego jak kontynent, samowystarczalnego kraju jakim jest Brazylia. Piękne plaże, karnawał i Rio de Janeiro to pierwsze co przychodzi na myśl. My zobaczyliśmy Brazylię trochę inną, dziką, trochę niebezpieczną, odizolowaną. Przejechaliśmy amazońską część terytorium tego kraju.