Sahara. Cizia Zykë.
(Algieria, Czad, Ghana, Kamerun, Kongo, Mali, Niger, Republika Środkowoafrykańska)
Czytając tą książkę odnosi się wrażenie jakby to była powieść na kształt Jamesa Bonda; może przeniesiona do Afryki. A tutaj niemałe zaskoczenie – tak wyglądało życie Jeana-Charlesa Zykë, francuskiego podróżnika i pisarza. Akcja toczy się we Francji, Algierii i Nigrze, dokąd autor w konwojach wozi rozpadające się ciężarówki na handel, aby zbić fortunę. Nie odbywa się to jednak bez przygód i to przygód nietuzinkowych. Kilkanaście razy ląduje w więzieniu, skąd za łapówki lub za pomocą koneksji wychodzi mając do czynienia z bandytami, skorumpowanymi celnikami, przemytnikami i… ślicznymi kobietami afrykańskimi. Ciężko uwierzyć, że ktoś może mieć takie życie.