Rondo de Gaullle`a – Olga Stanisławska
(Mauretania, Mali, Niger, Czad, Gwinea Równikowa, DRC)
Zbiór opowiadań z kilku afrykańskich krajów. Opowiadań nie byle jakich. Olga Stanisławska, moim zdaniem, pisze ponadprzeciętnie dobrze i wiedzę o Czadzie czy Nigrze przedstawia w sposób, który pobudza wyobraźnie i zachęca do poszukania biletu lotniczego w te strony. Szkoda tylko, że sytuacja bezpieczeństwa zmieniła się dzisiaj w większości tych saharyjskich krajów i skutecznie odstrasza potencjalnych podróżników.
Cytaty:
„Saint-Exupery opowiadał nomadom, że odległość, jaką oni przemierzają przez dwa miesiące, on może samolotem pokonać w dwie godziny. Patrzyli na niego ze zdziwieniem. – A co robisz z pozostałym czasem?
„Istnieją trzy prawdy – moja prawda, twoja prawda i ta Prawda, która znajduje się pośrodku. Żeby ją odnaleźć, trzeba na chwilę zapomnieć o sobie i o własnej wiedzy. Pełna tykwa nie może przyjąć świeżej wody…”
„Młodzieniec, który widział sto wiosek, wie tyle co starzec, który przeżył sto lat – czy nie tak mówił Tidiane Koita, gwinejski konsul w Rabacie, Malinke? Słodka obietnica, myślę. Tylko co to naprawdę znaczy `widzieć`?”
„Atrament mędrca jest wart więcej niż krew męczennika”
„Dyktatorzy muszą wygrywać wybory – oświadczył niedawno francuskiemu dziennikarzowi zniecierpliwiony prezydent Francji Jacques Chirac. – Inaczej przestaliby je organizować.”