Podróże w cieniu Eskulapa. Piotr Wiland.
Świeżo wydana książka profesora Piotra Wilanda jest swoistego rodzaju melanżem zawodowej wiedzy medycznej i podróżniczej pasji autora. Składa się z dziesięciu zwięzłych rozdziałów, które opowiadają o historii, ciekawych miejscach i ważnych postaciach w krajach, które wybrał pan Piotr jako cel swoich perygrynacji. Opowiadania okraszone są często humorem, ciekawymi danymi statystycznymi i wciągają czytelnika, który może wędrować śladami podróżnika. Książka ta nie znalazłaby się tutaj, w mojej afrykańskiej biblioteczce, gdyby nie ósmy i dziewiąty rozdział, gdzie nasz przewodnik zaprasza nas do Gabonu i Etiopii. Tam najpierw śladami noblisty, doktora Alberta Schweizera, podążymy do Lambarene, nad wielką rzekę Ogowe, gdzie powstał jego szpital, jego dom i jego grób. Trzy miesiące temu spędziłem noc w tym szpitalu, a teraz czytając ten rozdział wracałem myślami do brzegów rzeki Ogowe, do sal operacyjnych, i do pelikana, będącego pewnie potomkiem ptaka, którego doktor Schweitzer trzymał przy szpitalu. W Etiopii zajrzymy do rozmodlonej Lalibeli i rosnącej w siłę Addis Abbeby, zmieniającej się z dużej afykańskiej wsi w potężną metropolię. Książka ta warta jest polecenia, a czyta się ją jednym tchem pochłaniając rozdział za rozdziałem. Cytaty:
“Trudno przejść obojętnie wobec takiej osoby, jak Albert Schweitzer”.
“W powszechnej świadomości Etiopia uważana jest za kraj głodu i nędzy”.
“11 października 2019 r. Komitet Noblowski ogłosił, iż tegoroczna Pokojowa Nagroda Nobla, przyznana po raz setny w tej kategorii, została przyznana Abiy Ahmedowi Ali (premier Etiopii – przypis autora)”.