
Karawana Kryzysu – Linda Polman
(Somalia, Sudan, DRC, Rwanda)
W to co opisuje holenderska autorka trudno czasami uwierzyć, ale to niestety smutna prawda dotycząca pomocy humanitarnej dla Afryki i innych części świata. Trzeba się głęboko zastanowić w jaki sposób to zrobić jeżeli chcemy komuś pomagać. Choć pani Polman przytacza czasami za dużo cyfr, które utrudniają lekturę, a ostatnia część skonstruowana na podobieństwo słownika nie specjalnie przypadła mi do gustu, to polecam tą książkę.
Cytaty:
„Dziennikarz Christopher Hitchens ujawnił w swojej książce The Missionary Position. Mother Teresa in Theory and Practice (1995), że mateczka umieściła część przekazanych jej milionów na zagranicznych kontach. Na samym tylko koncie w Nowym Jorku znajdowało się pięćdziesiąt milionów dolarów. Jednak kiedy zmarła w 1997 roku, jej szpital był równie słabo wyposażony i zacofany pod względem medycznym, jak w czasach zanim stała się bogata i sławna. Sama mateczka, gdy coś jej dolegało, również chętniej udawała się do nowoczesnych szpitali w Kalifornii.”
„Technical Assistants, czyli konsultanci. … Konsultanci bywają nazywani również ludźmi od tysiąca dolarów, zgodnie z ich średnim dziennym wynagrodzeniem. Do tego dochodzą koszty ich ochrony, zakwaterowania, transportu, wyżywienia, itp. Jeden z konsultantów opowiadał: `Kiedy starałem się o pracę, wyobrażałem sobie siebie jako swego rodzaju eleganckiego tajnego agenta, który odbywa misję w egzotycznych krajach, odpoczywa obok hotelowych basenów z martini w dłoni, otoczony pięknymi kobietami w bikini. No i okazało się, że tak jest w rzeczywistości!`”.